CZAS ZATRZYMANY W NAGROBNYCH PORCELANKACH

Aneta Kapelusz

CZAS ZATRZYMANY W NAGROBNYCH PORCELANKACH

Wiele grobów na cmentarzu św. Józefa w Skierniewicach posiada porcelanki nagrobne wykonane nawet 100 lat temu (cmentarz zaczął funkcjonować w 1913 r.). Mają one wartość nie tylko historyczną, ale i obyczajowo-dokumentacyjną. Widzimy na nich stroje, fryzury, ozdoby, pozy ludzi, którzy żyli przed nami. Z porcelanek patrzą na nas twarze z przeszłości, dawni Skierniewiczanie zatrzymani w kadrze i czasie. Nie zapominajmy o nich.

Jaś Jędrzejewski

Pierwsze porcelanki nagrobne z wizerunkami zmarłych pojawiły się na polskich cmentarzach na przełomie lat 60/70 XIX wieku. Moda ta przyszła do Polski z Zachodu, gdzie rozpowszechniła się technika fotografii na porcelanie, polegająca na umieszczeniu obrazu na podłożu ceramicznym, a następnie na wypaleniu go w wysokiej temperaturze. W ten sposób ozdabiano talerze, filiżanki, kafle, ale także tworzono osobiste portrety. Najpierw portrety takie stawiano na komodach jako ozdobę domowego salonu.  Gdy okazało się, że materiał z którego powstały jest wytrzymały na złe warunki atmosferyczne portrety „wyszły na zewnątrz”. Pojawiły się na pomnikach nagrobnych.  W 1872 r. Dziennik Poznański donosił: „W Ameryce zaczęto teraz po cmentarzach na nagrobkach umieszczać fotografie osób zmarłych, odbijane na porcelanie lub na białym marmurze, za szkłem i z przynależnemi podpisami i datami. Zwyczaj ten upowszechni się niezawodnie i u nas bardzo szybko.”

Michał Brzostek

Jednak w kulturze polskiej nie jest to pierwszy sposób portretowania zmarłych. Już w XVI-XVII wieku malowano z pamięci wizerunki osób, które odeszły i podobizny te przytwierdzano do trumien lub zawieszano nad katafalkiem na czas pogrzebu. Po pogrzebie portret trumienny umieszczano w kościele, na który łożył zmarły. Portrety trumienne były wykonane na blasze w technice olejnej. Osoby na portrecie przedstawiano zazwyczaj w sposób realistyczny, bez odmładzania, upiększania. Jednak w pełnych przepychu strojach i biżuterii. Oczywiście na wykonanie takich konterfektów mogły sobie pozwolić tylko najbogatsze rody. Dopiero pod koniec XVIII wieku portrety trumienne stały się wyrobem masowym, mogli je sobie zamówić nawet bogaci mieszczanie. Polskie barokowe portrety trumienne nie mają swojego odpowiednika w kulturze innych państw europejskich, są silnie związane z dziejami Rzeczypospolitej i kulturą sarmacką.

Od XIX do początku XXI wieku porcelanki nagrobne w przeważającej większości były owalne, czarno-białe lub w sepii. W ostatnich latach pojawiają się także duże kwadratowe lub prostokątne kolorowe zdjęcia. Z czasem technika fotografii na porcelanie ulegała zmianie. Współcześnie jest to fotografia cyfrowa, przy czym nadal dla uzyskania odpowiedniej trwałości niezbędne jest wypalanie w wysokiej temperaturze.