Małgorzata Lipska-Szpunar

 

 „Kamyk” w Skierniewicach

 

„Życzę, byście coraz silniej odczuwali smak „dawania”,  a coraz słabiej smak „brania”. W „dawaniu” bowiem rośnie prawdziwa radość życia”. „W życiu jest najlepiej  kiedy jest nam dobrze i źle. Kiedy nam tylko dobrze, to niedobrze”: mawiał Aleksander Kamiński.

 

Aleksander Kamiński (1903-1978) pedagog, instruktor harcerski i pisarz, znany głównie jako autor takich książek jak „Kamienie na szaniec”, „Zośka i Parasol”, należy do najwybitniejszych postaci ruchu harcerskiego w Polsce. W okresie  dwudziestolecia międzywojennego zorganizował harcerski ruch zuchowy w Polsce i kształcenie starszyzny ZHP. W okresie wojny był jednym organizatorów przejścia  ZHP do konspiracji i nadania kryptonimu Szarych Szeregów, stał się ideowym przywódcą Szarych Szeregów.  Podczas okupacji  żołnierz AK i szef Biura Informacji  i Propagandy AK oraz twórca i komendant  Organizacji  Małego Sabotażu Wawer. Był także pomysłodawcą i redaktorem naczelnym największego pisma podziemnego w Europie „Biuletynu Informacyjnego”, centralnego organu AK, który wówczas wychodził w nakładzie 47.000 egzemplarzy.  Z racji swojej działalności był usilnie przez Niemców  poszukiwany. Działał więc i pisał pod różnymi pseudonimami jako Aleksander Kędzierski, J. Dąbrowski, Kamyk, Juliusz Górecki, Bombaju, Hubert, Fabrykant, Faktor, Kaźmierczak  i wiele innych.

 

Pomnik Aleksandra Kamińskiego w Łodzi.

Ojca stracił w dzieciństwie w Rosji, podczas rewolucji w 1916 r. zaginęła matka, wychowywał się więc w domu dla polskich sierot w Humaniu i tam działał w harcerstwie. Przy wielu okazjach później powtarzał „Mnie wychowywała gromada”. Po powrocie do Polski zamieszkał w bursie dla sierot w Pruszkowie,  działał w harcerstwie,  został nawet zastępcą komendanta hufca. Po studiach na UW pracował dalej w harcerstwie, pisał felietony i artykuły do  czasopism:  „Iskry”, „Na tropie”, „Płomyk”.  Uczył młodzież wielu szlachetnych rzeczy.  Był zawsze otwarty na nieszczęście ludzkie. Mówił, że zawsze jest za słabszymi, dlatego też w latach 30-40 przeciwstawiał się prześladowaniom Żydów. W latach 1928-1929 był Komendantem Chorągwi Mazowieckiej.   

         

 W 1930 r. ożenił się z koleżanką ze studiów, instruktorką Głównej Kwatery Harcerstwa, harcmistrzynią Janiną Sokołowską (1899-1992), działaczką ZHP i późniejszym archeologiem. Kamiński często bywał w Skierniewicach, ponieważ jego żona Janina była córką naczelnika poczty w naszym mieście Jana Sokołowskiego. Rodzina Sokołowskich miała swoją posiadłość przy ul. Mszczonowskiej 139 zwaną „Sokołówką”. Dom stał się ostoją patriotyzmu. Jan Sokołowski był aktywnym członkiem POW podczas I wojny światowej. W okresie II wojny światowej zamieszkiwał tam kpt. Dominik Binder pseudonim „Donian”, drugi zięć Sokołowskiego,  mąż Jadwigi, kwatermistrz obwodu „Sroka”. Ten polski dom stał się azylem dla „spalonych” żołnierzy oraz  magazynem  broni zrzutowej wysyłanej stąd do Warszawy. Po wybuchu II wojny  światowej Kamiński rozpoczął w Warszawie aktywną działalność w AK i w strukturach podziemnych. Ponieważ ciągle był poszukiwany przez Niemców, żonę z córką wywiózł do Skierniewic do „Sokołówki”.

 

Po upadku powstania Kamiński dotarł do Skierniewic do rodziny i tam się ukrywał, chociaż kryjówka wcale nie była bezpieczna. Jedyne chwile wytchnienia to organizowane przez Kamińskiego zbiorowe seanse czytania Sagi Rodu Forsyteów Gallsorthyego. Przebywając w Skierniewicach nie zaprzestał pracy pisarskiej, dalej tworzył  artykuły do prasy podziemnej. Pomagała mu w tym pani Aleksandra Konarska, nauczycielka i bibliotekarka, która przyjeżdżała co kilka dni na rowerze z walizkową maszyną do pisania i przepisywała materiały, które potem przewożone były do Warszawy. Aleksander Kamiński w Skierniewicach zetknął się z prof. Heleną Radlińską (1879-1954), twórczynią polskiej szkoły pedagogiki społecznej, która mieszkała w latach 1944-1945  w Skierniewicach i kierowała tajnymi kursami pedagogicznymi prowadzonymi wówczas w Schronisku dla Sierot Wojennych przy ul. Stanisławskiej 5. Po wojnie Aleksander Kamiński został jej asystentem w Katedrze Pedagogiki Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego. W latach 50. był Przewodniczącym Naczelnej Rady Harcerskiej. Łódzka Chorągiew ZHP nosi obecnie jego imię.

 

Na domu  Sokołowskich w Skierniewicach w 1995 r. odsłonięto  tablicę pamiątkową z napisem:

 

Jam jest dom polski co chroni i broni

1918-1920 Ośrodek Polskiej Organizacji Wojskowej

1939-1945 Ośrodek Walki Konspiracyjnej SZP-ZWZ-AK Obwodu „ Sroka”

Magazyn i punkt przeładunkowy broni ze zrzutów, kryptonim „Wylęgarnia”

Miejsce ukrycia ściganych przez gestapo

 

Niestety dom ten strawił pożar, dzisiaj stoją tylko ruiny, a pamiątkowa tablica znajduje się w Muzeum Historycznym Skierniewic.