Aneta Kapelusz
CZY BYŁ W SKIERNIEWICACH PSI CMENTARZ?
Gdy jako mała dziewczynka chodziłam z tatą na bajkowe poranki w kinie „Stolica”, idąc ulicą Kasprzaka (obecnie ul. Czysta) mijaliśmy zaniedbany ogród, w którym stała zniszczona kamienna rzeźba. Wyglądała jak nagrobek. Na podwyższonym postumencie leżał lew. A może był to pies? Tata mówił mi, że znajduje się tam Psi Cmentarz. W tym przekonaniu trwałam przez wiele lat. Szczególnie, że o Psim Cmentarzu w Skierniewicach pisało także w przewodniku Witolda Nastiuszonka „Skierniewice i okolice”. Nawet dzisiaj wciąż nie jestem pewna czy Psi Cmentarz to tylko legenda.