Znani i nieznani burmistrzowie Skierniewic

Aneta Kapelusz

 

Znani i nieznani burmistrzowie Skierniewic

 

W 1457 roku Skierniewice otrzymały prawa miejskie. Rok później, w 1458 roku miasto Skierniewice miało swojego pierwszego włodarza – był nim wójt Mikołaj z Malszyna. Dopiero w 1500 roku w przywileju bractwa szewców pojawia się tytuł „burmistrz Skierniewic”. Pierwszym znanym z nazwiska burmistrzem miasta był Jacek (Jacenty) Koronowski, który pełnił tę funkcję w latach ok. 1782-1812 (z przerwami). Po trzecim rozbiorze Polski Skierniewice przeszły pod nadzór pruski, a burmistrzem miasta mianowano Niemca Johanna Hoffmana. Do miasto przybyło wtedy wielu innych pruskich urzędników. Obsadzili oni najwyższe urzędy ograniczając możliwość awansu osobom miejscowym, pochodzenia polskiego.

 

Po ustąpieniu władz pruskich, Jacek Koronowski powrócił w 1808 roku na fotel burmistrza. Jednak nie zagrzał na nim długo miejsca. Cztery lata później został zdymisjonowany ze stanowiska, gdyż nie wypełniał swoich obowiązków, dopuszczał się wykroczeń porządkowych, nie nadzorował kasy miejskiej oraz pił na umór. Spośród dziesięciorga dzieci Jacka Koronowskiego, syn Tomasz został ławnikiem honorowym Magistratu.

 

 

Po burmistrzu Koronowskim w 1812 roku książę warszawski Fryderyk August mianował Antoniego Komorowskiego. Burmistrz Komorowski był chyba sumienny, w każdym razie pozostawił dobry opis statystyczny miasta, podpisany w 1820 roku. Żona Komorowskiego – Józefa była pół krwi Francuzką po swojej matce Teresie de Duzarde-Fontaine.

 

 

Akt urodzenia Romualda Juliana Dunina, syna burmistrza Skierniewic Józefa Dunina, 1823 r.

Następny burmistrz Skierniewic Józef Longin Dunin zniknął zupełnie z kart lokalnych dziejów, nie wspomina się o nim w żadnym opracowaniu, a odnalazł się przypadkiem przy przeglądaniu starych metryk. Pochodzący z powiatu łęczyckiego Dunin rządził Skierniewicami w latach 1821-1829. Przed objęciem tej funkcji był porucznikiem Wojsk Polskich, Magazynierem Szpitala Głównego Wojskowego Ujazdowskiego w Warszawie. W Skierniewicach odwiedzał burmistrza jego brat Karol – komisarz ekonomiczny w Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu. Podczas jednej z wizyt Karol Dunin był świadkiem na ślubie geometry rządowego w Skierniewicach Józefa Augusta Karczewskiego i Józefy Pikarskiej. Burmistrz Józef Dunin wyprowadził się z rodziną ze Skierniewic ok. 1830 r. Do ok. 1840 r. włodarzami miasta byli: Jakubowski, Olizarewicz, Czechowski, M. Skulski. Wtedy to urząd burmistrza Skierniewic objął urodzony roku w Guberni Grodzieńskiej wielmożny Leonard Skarbek. Już jako burmistrz poślubił pannę Placydę Zuzannę Teresę Jadwigę Raczyńską. Panna Placyda była zubożałą szlachcianką i przed ślubem pracowała jako guwernantka u wielmożnych państwa Engelbergów dziedziców majątku Huta Partacka koło Jeruzala. Nie wiadomo czym wsławił się lub nie burmistrz Leonard Skarbek, ale jego następca Jakub Gawałkiewicz (1801-1859) zostawił po sobie dobrą pamięć jako zdolny, sumienny, pracowity i kompetentny urzędnik.

 

Pierwszą wielką inwestycją powołanego w roku 1844 burmistrza Gawałkiewicza była budowa w latach 1846-47 nowego ratusza, istniejącego do dzisiaj. W latach 40. XIX wieku zlikwidował podupadający przytułek przy kościele parafialnym i przeniósł go do solidniejszego budynku przy kościele św. Stanisława. Pozyskał także fundusze na utrzymanie przytułku czy remont budynku szkoły elementarnej. Dzięki zabiegom burmistrza Gawałkiewicza w 1846 roku udało się otworzyć pierwszą w Skierniewicach aptekę należącą do Franciszka Zdziechowskiego.

 

 

W 1866 roku na urząd burmistrza powołano byłego burmistrza Sochaczewa Aleksandra Jerina. Za jego rządów: „Kasa miejska Skierniewic mogła się poszczycić kilku dziesiątkami tysięcy rubli ulokowanych w Banku Polskim, od których odsetki obracanymi być mogły na potrzebę miasta”.

 

 

W latach 1874-1894 burmistrzem Skierniewic był Zygmunt Pietrusiński, jeden z organizatorów skierniewickiej straży pożarnej. Poczet burmistrzów Skierniewic urzędujących w XVIII-XIX wieku zamyka wybrany w 1894 roku Seweryn Suchodolski, podobnie jak Aleksander Jerin były burmistrz Sochaczewa.