Franciszek Hipolit Filipski

Franciszek Hipolit Filipski  1893 -1944

Burmistrz miasta Skierniewice w latach 1931- 1939, 1939-1944.

Wcześniej  pracował jako nauczyciel a następnie wójt i sekretarz gminy Grzymkowice.

W okresie sprawowania władzy burmistrza w Skierniewicach był jednocześnie posłem na sejm z woj. warszawskiego (pow. skierniewicki, grójecki i rawski), prezesem Zarządu Głównego Związku . Zawodowego Pracowników Samorządu Terytorialnego RP( również tajnego w czasie okupacji), wiceprezesem Związku Gmin Wiejskich, członkiem Rady Nadzorczej PZU, wiceprezesem Ogólnopolskiego Komitetu Pomocy Zimowej.

Do głównych osiągnięć Skierniewic, przed II wojną światową, za czasów burmistrza Filipskiego, należy zaliczyć:

-budowę szkoły nr. 2 przy ulicy 1 Maja

-rozbudowę gimnazjum i liceum im. B. Prusa

-budowę remizy strażackiej na ul. Floriana w rekordowym tempie 40 dni.

-udostępnienie parku dla zwiedzających oraz uzyskanie jego części, od SGGW, na poszerzenie ul. Sienkiewicza.

-budowę plebani

-unowocześnienie Huty Szkła i tzw. ,,Dykty”

-budowa stadionu w 1938r (przy ul. Szerokiej)

-wypuszczenie weksli (w 1938r) na organizację opieki społecznej w mieście.

-przebudowa ulic (położenie bruku i chodników) ulice Sienkiewicza, Lelewela, Warszawska, 1 Maja

-przygotowanie pierwszego projektu wiaduktu nad torami.

-rozbudowa elektrowni miejskiej

Za wymienione dokonania a także rozwiązanie kwestii opieki społecznej i pomocy dla biednych i bezrobotnych Filipski został dwukrotnie odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Po zakończeniu funkcji samorządowej, we wrześniu 1939r.na  apel władz krajowych udał się wraz ze skierniewickimi strażakami samochodem „Iskra” do Warszawy aby gasić pożary.

W Warszawie przy ul. Hożej zorganizował punkt informacji i pomocy dla Skierniewiczan.

W grudniu 1939r  z inspiracji Władysława Strakacza władze niemieckie zaproponowały F. Filipskiemu funkcję burmistrza którą przyjął po konsultacji z władzami Polski podziemnej.

W tym czasie w AK pod pseudonimem „Snop” prowadził sprawy bezpieczeństwa miasta, korzystając  z dobrych kontaktów z Niemcami .

Dzięki interwencji burmistrza wielu Skierniewiczan zostało uwolnionych z więzienia, uniknęło obozu czy zostało ostrzeżonych o grożącym im ze strony Niemców niebezpieczeństwie.

Był do końca oddany miastu i jego mieszkańcom o czym świadczą słowa które, wypowiedział na kilka dni przed śmiercią: „Niech Skierniewice wiedzą, że miały burmistrza katolika”

Franciszek Filipski zmarł w 1944 roku a jego pogrzeb dał sposobność do politycznej manifestacji.

Uczestniczyła w nim cała skierniewicka straż pożarna oraz wielu mieszkańców Skierniewic