BUDY GRABSKIE I INNE…

 Małgorzata Lipska-Szpunar

Budy Grabskie i inne…

W XVIII wieku wraz ze wzrostem przemysłu wzrosło zapotrzebowanie na drewno, które było głównym bogactwem dawnych puszcz: Bolimowskiej, Kampinoskiej i innych. Powstało wówczas nowe osadnictwo, budnicy. Budnicy byli typem osadników leśnych. Byli to ludzie wolni, fachowcy od wyrębu lasu, wypalania węgla drzewnego, pozyskiwania smoły, dziegciu, potażu, garbników, kalafonii, terpentyny, zbierania miodu czy pozyskiwania torfu. W tym czasach wymieniano 230 produktów powstałych z drewna, a które produkowali budnicy. Wiele z tych produktów jest nam obecnie nieznane. Dziegieć to smolisty gęsty produkt powstający w wyniku suchej destylacji drewna lub kory, stosowany do impregnacji drewna i skór, uszczelniania łodzi oraz beczek czy smarowania osi. Używano go również jako leku na choroby skóry. Kalafonia to miękka żywica pozostała po oddestylowaniu terpentyny z żywicy drzew iglastych. Wykorzystywano ją do smarowania smyczków i strun instrumentów muzycznych, a także w aptekarstwie. Produkowany przez budników potaż, stosowany do produkcji mydła, szkła czy wyrobów ceramicznych stanowił część popiołu pochodzącego ze spalania drewna (K2CO3).

Budnicy wyrabiali również drewno i gonty do budowy domów. Osiedlani byli na podstawie dobrowolnie zawieranych kontraktów, w których określano ich powinności, czyli opłaty stałego czynszu, a które gwarantowały zwolnienie od pańszczyzny. Skąd ich nazwa? Budowali oni w puszczach szałasy, chałupki, ziemianki. Prowadzili koczownicze życie, gdy kończył się surowiec, zwijali swoje  domostwa zwane „budami” i przenosili się w inne miejsce. Budnicy nazywani byli także smolarzami (gdy trudnili się tylko wyrobem smoły), węglarzami (od wypalania węgla drzewnego) czy dziegciarzami. Początkowo węgiel wypalano w dołach przykrytych darnią i ziemią, a w późniejszym okresie drewno ustawiano w stos tzw. mielerz i wypalano z małym dostępem powietrza. Budnicy często karczowali ziemię pod uprawy, co zapoczątkowało stałe osadnictwo budników, stąd też pochodzą nazwy wsi. Jeśli spotkamy miejscowość, która miała w nazwie Budy, Budki lub Budniki, na pewno była siedzibą budników.

Przez prawie 100 lat budnicy poważnie nadwyrężyli Puszczę Kampinoską, Bolimowską, z Puszczy Wiskickiej niewiele zostało, a Puszcza Jaktorowska zniknęła zupełnie. Budnicy wykonywali swoją pracę głównie na Mazowszu, na terenach tutejszych puszcz i stąd byli wzywani i przenosili się w inne rejony Polski np. do Puszczy Białowieskiej, na Polesie. Budnicy rąbali najpiękniejsze dęby, klony, jesiony, wiązy, graby i palili je… Podobno na całym Mazowszu nie obserwowało się takiego niszczenia drzew, jak na ziemi skierniewickiej. Ponieważ na wyrób potażu rąbano i palono, głównie drzewa liściaste, po latach  w okolicznych lasach zaczęła dominować sosna. Dwieście lat temu w okolicy Skierniewic można było spotkać wiele wiosek noszących nazwę od osad budników. Były to m.in. Budy Bolimowskie, Budy Franciszków, Budy Jasionka, Budy Waleriany, Budy Studzieniec. Mogiły koło Bolimowa to dawne Budy Bolimowskie, pozostałe wymienione miejscowości utraciły już obecnie pierwszy człon swojej nazwy.

Do tej pory w okolicach Skierniewic istnieje jeszcze wiele takich miejscowości. W gminie Puszcza Marjańska są Budy pod Zatorem, Budy Kałki, Budy Wolskie, Budy Zaklasztorne, Budy Zaklasztorne w 1789 roku liczyły 25 mieszkańców – budników. Posiadały też karczmę. W tym samym roku budnicy skarżyli się na dzierżawczynię Piekarską, która wymagała od nich nienależnej robocizny (byli przecież zwolnieni) i  zabierała wykarczowane przez nich grunty. Inne wsie o tej nazwie to Budy Chojnackie w gminie Kowiesy, Budy Trzcińskie czy Budy Strzyboskie w gminie Nowy Kawęczyn. W okolicach Skierniewic istnieją Budy Grabskie, wioska powstała w środku lasu. Nazwa ta istniała już wcześniej, kiedy pod koniec XVIII wieku sześciu  osadników: Tadeusz Frączkiewicz, Łukasz Brzostek, Bernard Wójcik, Michał Choiński, Jakub i Mateusz Góreccy podpisali kontrakt emfiteutyczny z Administracją Dóbr Łowickich na wieczystą dzierżawę gruntów we wsi Budy w lesie Grabina.

O ogromnej ingerencji budników na terenie Puszczy Bolimowskiej świadczą dzisiejsze polany tejże puszczy. Nigdzie indziej nie spotykane w środkowej Polsce polany, śródleśne łąki i pastwiska, są pozostałością po budnikach. Były to tereny przez nich wykarczowane w środku lasu. Jest ich około 50. Regularnie koszone i wypasane przetrwały do dzisiaj.